Według wielu naukowców nic tak nie odpręża i nie uwalnia od bólu jak ćwiczenia w ciepłej wodzie. Czy przez przypadek można wpaść na wspaniały pomysł i stworzyć rzecz, która będzie „leczyć”?
Można. Udowodnił to Chris Brindle. Dzięki swojemu wynalazkowi mógł czytać książkę zanurzony w ciepłej wodzie w basenie i zupełnie nie przejmował się warunkami atmosferycznymi. Zarówno przy chłodnym letnim wietrze jak i palącym słońcu mógł leżeć w basenie i cieszyć się czasem wolnym. Z biegiem czasu pomyślał, że wspaniale by było móc zabrać „wodny hamak” nad morze , tak powstała nazwa Sea Hammock. W międzyczasie Brindle zgłosił swój projekt do konkursu organizowanego we Francji i wygrał nagrodę za najlepszy produkt. Po przyznaniu nagrody wiele osób mówiło mu, że hamak przyniósł im ulgę od bólu. Twórca „wodnego hamaku” będąc we Włoszech spotkał terapeutę Watsu (to połączenie shiatsu – rodzaju masażu – i środowiska wodnego), który wytłumaczył mu korzyści płynące dla organizmu z ćwiczenia w wodzie ogrzanej do 34 stopni: „Zanurzanie się w ciepłej wodzie jest wspaniałą metodą uwalniającą od bólu i przynoszącą relaks, lecz z hamakiem wodnym – Sea Hammock – można stosować ją wszędzie, gdzie jest ciepła woda i na głębokości do około 1 metra. Leżąc możemy wykonywać ćwiczenia – wszystko to w komfortowych warunkach i bez nudzenia się”.
Wziąwszy pod uwagę te zalety Brindle nadał swojemu wynalazkowi dodatkową nazwę „wodny hamak terapeutyczny”.
Poprosił o opinię brytyjską organizację zajmującą się zwalczaniem bólów pleców – BackCare Charity. Opinia, którą od nich dostał była niezmiernie pozytywna. Napisali, że wodny hamak ma dwa zastosowania – wodnego krzesła i przyrządu do wykonywania ćwiczeń pod wodą. Jego konstrukcja pozwala siedzieć lub leżeć na nim, w pozycji, w której ciało zanurzone jest w wodzie, a głowa pozostaje nad powierzchnią. Łatwo zmieniać w nim pozycję pomiędzy siedzeniem a leżeniem. Hamak okazał się być tak fantastyczny, że trzeba było zmuszać uczestników testów do ustępowania miejsca innym. Ćwiczenie, które można wykonywać w wodnym hamaku polega na delikatnym naciskaniu stopami na ramę hamaka, co powoduje zmianę pozycji z siedzącej na leżącą. To ćwiczenie jest niewymagające i bardzo łagodne, więc idealnie nadaje się dla tych osób, które bardzo cierpią z powodu bólu pleców i chcą stopniowo zacząć ćwiczyć.
Dodatkową zaletą wodnego hamaka jest jego waga – 3kilogramy, oraz fakt, że można go złożyć w nieduży kwadrat i schować do specjalnej torby, dzięki której przenoszenie go z miejsca na miejsce nie stanowi problemu.
Może warto przetestować taki rodzaj terapii uwalniającej od bólu pleców? Jeśli chcielibyście uzyskać więcej informacji na ten temat poniżej znajduje się link do ulotki poświęconej wodnym hamakom.
Link do ulotki: http://www.use-it-more.com/UIMSeaHammock4ppNew.pdf
Tekst napisany w oparciu o informacje znalezione na stronie: http://www.use-it-more.com/backcare.htm
Zdjęcia, źródło: http://www.use-it-more.com/backcare.htm